19 mar 2010

Dzień 4
Poniedziałek śmiało można uznać za właściwy początek naszych poczynań naukowych. Po nieco luźniejszym weekendzie przyszedł czas na oficjalne spotkania i realizację projektów indywidualnych.

Z samego rana udaliśmy się do Instytutu Szwedzkiego, gdzie zostaliśmy podjęci przez Charlottę Johansson, Evę Jernstrom oraz ciepło powitani przez innych pracowników tej organizacji.
Przy tradycyjnej „fice” została zaprezentowana dotychczasowa działalność naszego koła naukowego, jak również przedstawione plany na przyszłość z uwzględnieniem obecnie realizowanego projektu „ Ze szwedzkiej perspektywy”, publikacji i majowej konferencji eksperckiej.



Pracownicy byli pod dużym wrażeniem aktywności SKON. Po prezentacji indywidualnych projektów dowiedzieliśmy się nieco o działalności Instytutu Szwedzkiego i popularności języka szwedzkiego zagranicą – okazało się, że Polska jest na 5. miejscu na świecie pod względem liczby studentów uczących się tego języka. Wywiązała się również dyskusja na temat pozycji języka angielskiego w Szwecji i Polsce. Na koniec zostaliśmy uraczeni darmowymi książkami – każdy nalazł coś dla siebie.





Kolejnym punktem poniedziałkowego harmonogramu był Uniwersytet Sztokholmski, gdzie mieliśmy dwa spotkania. Pierwszym miejscem, które odwiedziliśmy był Instytut Slawistyki. Pani profesor Ewa Teodorowicz- Hellman zorganizowała dla nas spotkanie z polskimi studentkami, będącymi obecnie na wymianie studenckiej Erasmus w Sztokholmie. Została przedstawiona historia sztokholmskiej slawistyki, która jest największa w całej Skandynawii.

Członkowie koła zaprezentowali również swoją działalność i planowane przedsięwzięcia. Po części oficjalnej przyszedł czas na spotkanie ze szwedzkimi studentami uczącymi się języka polskiego. Także Instytut Slawistyki obdarował nas licznymi pozycjami bibliograficznymi.



Ostatnie spotkanie miało miejsce w Instytucie Literatury i Historii Idei, gdzie zostaliśmy podjęci przez Erlanda Sellberga i oraz Elisabeth. Przy kawie i specjalnie zakupionym dla nas torcie marcepanowym dowiedzieliśmy się nieco o działalności Instytutu Historii Idei i jego pracownikach. Następnie została przedstawiona działalność koła naukowego i każdy z nas opowiedział o swoim projekcie badawczym.

Wśród poruszanych tematów warto wspomnieć szwedzki regionalizm. Spotkanie przebiegało w bardzo miłej atmosferze, szwedzki humor trafił na podatny grunt wśród uczestników spotkania i tak dowiedzieliśmy się, że dla göteborczyka najlepszą rzeczą w Sztokholmie jest pociąg do Göteborga.











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz